Tydzień temu premier Władimir Putin opuścił Bułgarię bogatszy o dwie rzeczy: porozumienie w sprawie Gazociągu Południowego (South Steam) i małego szczeniaczka. Trudno określić, z którego prezentu był bardziej zadowolony.
Bułgarski pies pasterski (widoczny na zdjęciu w objęciach premiera FR) jest specjalnym narzędziem bułgarskiej polityki zagranicznej i jest wręczany wyjątkowym partnerom. Premier Putin znalazł się w ekskluzywnym gronie osobistości, które otrzymały szczeniaki. Wcześniej wręczono je jedynie prezydentom USA (Georgeowi W. Bushowi i Barackowi Obamie) oraz królowi Hiszpanii Juanowi Carlosowi.
Źródło: http://waz.euobserver.com/887/31264
Piotr Skoczylas
Stosunki międzynarodowe, II rok SUM
poniedziałek, 22 listopada 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz