czwartek, 28 października 2010

Amerykanie pracują dla nas?

- Jesteśmy właścicielami większości ich długów, tak więc teraz to oni pracują dla nas - mówi chiński profesor podczas wykładu w Pekinie w 2030 r. To tylko fragment filmiku z charakteru political-fiction opublikowanego przez organizację non-profit CAGW - czyli "Obywatele Przeciw Rządowemu Marnotrawstwu".

Organizacja CAGW, utworzona w 1984 roku i funkcjonująca jako think-thank, określa się jako "amerykański obserwator podatników nr 1", a za cel zakłada sobie walkę z marnotrawstwem i nieefektywnością rządu federalnego USA.
Za swoją działalność była chwalona m.in. przez senatora Boba Dole'a - byłego kandydata Republikanów na urząd prezydenta. Teraz podejmuje kolejną kampanię, która ma na celu uświadomienie zagrożeń, jakie niesie ze sobą zwiększający się dług publiczny. A najlepiej pokazywać to, gdy u władzy są nielubiani przez CAGW Demokraci.

Oto spot wraz z komentarzem telewizji FOX



Ale zacznijmy od początku. Widzimy salę wykładową z wiszącymi na ścianach portretami Mao Zedonga. Napis głosi, iż jest to Pekin w 2030 roku.
Czy coś nam to przypomina?
Tak – podobna reklamówka ukazała się 1986 roku i została wyreżyserowana przez Ridleya Scott’a. Jej akcja była osadzona w 2017 roku i nosiła tytuł „The Deficit Trias”. Skupiała się na problemie deficytu budżetowego USA, sięgającego 2 bilionów dolarów.
Poniżej spot "The Deficit Trias":



Dalej chiński profesor pyta studentów "Dlaczego wielkie imperia upadają?" Wymienia: starożytną Grecję, Rzym, Imperium Brytyjskie i… Stany Zjednoczone Ameryki.

Dalej wyjaśnia, że "Ameryka chciała wydać i opodatkować samą siebie by wyjść z wielkiego kryzysu". Ale... "Oczywiście jesteśmy właścicielami większości ich długów, tak więc teraz to oni pracują dla nas". Na sali rozbrzmiewa śmiech. (Tak przy okazji reklamówkę kręcono w USA – a „studenci” to głównie osoby uczące się w collegach w okolicy Waszyngtonu).

Czy ten spot ma być wyrazem ksenofobii czy uderzeniem w Chiny? Jego twórcy zaprzeczają takim pogłoską. Jednak jeszcze przed ukazaniem się tego filmiku pojawiło się wiele artykułów mówiących o zbyt ostrych reklamach skierowanych przeciwko ChRL. A ten spot jeszcze bardziej rozbudził tę dyskusję. Wystarczy wpisać w Gogle hasło „Chinese professor ad” a uzyskacie ponad 19 milionów wyników.

Na podstawie:
http://www.theatlantic.com/politics/archive/2010/10/the-phenomenal-chinese-professor-ad/64982/
http://www.neurosciencemarketing.com/blog/articles/chinese-professor-ad.htm
http://www.britannica.com/blogs/2010/10/the-chinese-professor-and-americas-china-syndrome-2010-campaign-attack-ad-of-the-day/
http://politykier.pl/kat,1025817,wid,12799726,wiadomosc.html?ticaid=6b244
http://online.wsj.com/article/SB10001424052748704689804575536283175049718.html

Ania Klupa
Stosunki międzynarodowe II rok SUM

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz