niedziela, 14 lutego 2010

Rumunia - PODATEK OD HAMBURGERÓW


Powiedzenie, że w życiu są pewne tylko dwie rzeczy: śmierć i podatki, znamy wszyscy. Cały czas obserwujemy też poczynania naszych władz, nakładających na nas kolejne obciążenia :( - tym razem polscy politycy swoją pomysłowością nie dorastają do pięt swoim rumuńskim kolegom, którzy planują wprowadzenie podatku od fast foodów.

Obciążenie dodatkowymi opłatami mają zostać bary szybkiej obsługi i restauracje serwujące fast foody. W ten sposób rumuński rząd chce wpłynąć na zmianę nawyków żywieniowych obywateli Rumunii. Projekt popierają tamtejsze ministerstwo zdrowia oraz organizacje promujące zdrowy tryb życia. Władze liczą, że dzięki niemu Rumuni będą jeść mniej hamburgerów, chipsów i frytek. Dodatkową korzyścią ma być zwiększenie przychodów do budżetu państwa.

Według danych ministerstwa zdrowia, jeden na dwóch mieszkańców tego kraju ma nadwagę, a w ciągu ostatnich dwóch lat liczba osób otyłych podwoiła się. Wpływ na taką sytuację ma także światowy kryzys finansowy, który poważnie dotknął Rumunów. Nie stać ich na drogie zdrowe jedzenie, dlatego taką popularnością cieszą się bary szybkiej obsługi, gdzie ceny są relatywnie niższe.

Z drugiej strony propozycja budzi duże kontrowersje. Pojawiają się obawy, iż podatek od fast foodów doprowadzi do jeszcze większego pogorszenia jakości jedzenia serwowanego w barach, które będą chciały obniżyć koszty. Przeciwnicy projektu ostrzegają również przed możliwością powstania "gastronomicznej szarej strefy".

Idea poprawy sposobu odżywiania się Rumunów jest jak najbardziej słuszna - ale zamiast wprowadzać nowy podatek rząd powinien raczej pomyśleć jak obniżyć ceny zdrowszych produktów?

Na podstawie:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,7553155,Rumunia_wprowadza_podatek_od_hamburgerow.html
http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/rumunia-chca-wprowadzic-podatek-od-hamburgerow_129883.html

Ania Klupa
Stosunki międzynarodowe I rok SUM

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz