wtorek, 19 kwietnia 2011

Rosjanie mówią "NIE!"


Jeżeli Putin i Miedwiediew nie pozwolą na przeprowadzenie wolnych wyborów, to skończą tak samo, jak prezydent Egiptu Hosni Mubarak - takie słowa można było usłyszeć z ust Michaiła Kasjanowa w poprzednią sobotę (16 IV) w Moskwie na Placu Bołotnym. Mówił też o pewnej symbolice miejsca – Jesteśmy na Placu Bołotnym (ros. błotny, bagienny), ponieważ cały kraj znajduje się teraz w bagnie. I my na Placu Bołotnym zaczniemy go nawadniać i pielęgnować, aby wszędzie rozkwitł ogród.
Na manifestacji zgromadziło się około 4 tysięcy osób, które mówiły „NIE!" nie tylko korupcji, ale i cenzurze w mediach, a nawet samemu premierowi Władimirowi Putinowi. Jednak to hasło walki z łapówkarstwem było tym, co skłoniło także biernych politycznie Rosjan do wzięcia udziału w wiecu. Co ciekawe, nie jest to zasługa jedynie demokratycznych opozycjonistów, ale również i prezydenta Dimitrija Miedwiediewa, który często przypomina, jak niszczycielska jest korupcja dla Rosji. Według opublikowanego w zeszłym roku rankingu organizacji Transparency International, Rosja znalazła się wraz z Kenią i Kambodżą na 154. miejscu. Warto zauważyć, że obejmuje on 178 krajów.
Tegoroczna demonstracja była największa od lat, zresztą była też największą akcją opozycji w ciągu ostatnich miesięcy. Zorganizowała ją Partia Wolności Narodowej "O Rosję bez przemocy i korupcji", która została powołana do życia przez Borysa Niemcowa (ruch Solidarność), Michaiła Kasjanowa (Rosyjski Sojusz Ludowo-Demokratyczny, czyli RNDS), Władimira Miłowa (Demokratyczny Wybór, czyli DW) i Władimira Ryżkowa (Republikańską Partię Rosji, czyli RPR, zdelegalizowano) w grudniu 2010 r. Nie została ona jednak jeszcze oficjalnie wpisana do rejestru partii politycznych przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Opozycjoniści postanowili także wspólnie wziąć udział w wyborach parlamentarnych oraz prezydenckich. Akcja była dla nich już niejako wstępem do kampanii prezydenckich, które zapowiedziano na marzec przyszłego roku. Właśnie walka z korupcją miałaby być głównych hasłem kandydata demokratycznej opozycji.
Na manifestację zostali zaproszeni również goście, m.in. blogger Maxim Lobanov, adwokat Vadim Prochorow czy ekonomista Siergiej Aleksashenko. Poparli oni postulaty zebranych, a także wygłaszali przemówienia.
W tym samym czasie na Prospekcie Andrzeja Sacharowa miało miejsce inne, olbrzymie zgromadzenie. Około 50 tys. działaczy ruchu młodzieżowego Nasi zebrało się, by pokazać poparcie dla kremlowskiej polityki antykorupcyjnej. Studentów i uczniów zwieziono do Moskwy z niemal całej europejskiej części Rosji. . Nasi zorganizowali również projekt „Białe fartuchy” nawiązujący do strojów, w jakich pojawili się młodzi ludzie. Zakładał on, że każdy z uczestników nagra audiowizualną wiadomość z pytaniem dotykającym kwestii, która nie wydaje mu się transparentna lub budzi wątpliwości, a później prześle do wybranej przez siebie organizacji, przedsiębiorstwa itp. Ma to pokazać, że w Rosji rośnie pokolenie, które potrafi złapać za rękę łapówkarzy czy też nieuczciwych przedsiębiorców. Na potrzeby akcji Prospekt Sacharowa na dwa dni został wyłączony z ruchu.
W odróżnieniu do okolic Prospektu Sacharowa, w pobliżu Placu Bołotnego znajdowały się prewencyjne oddziały milicji (która od 1 stycznia 2012 r. ma stać się policją). W obu przypadkach oficjalne pozwolenie na odbycie się demonstracji zostało wydane.
Na zakończenie akcji na Placu Bołotnym zostało wydane oświadczenie z postulatami m.in. dymisji Putina, walki z korupcją, także tą na wysokich szczeblach, amnestii więźniów politycznych i zniesienia cenzury w środkach masowego przekazu.
Wszystko zakończyłoby się bardzo spokojnie, gdyby nie pewien incydent. W okolicy Prospektu Sacharowa zatrzymano 3 stronników ruchu Solidarność - Anastasję Rybaczenko, Nikołaja Głuchina i Nikołaja Liaskina. Rozdawali tam oni wydany w zeszłym miesiącu przez Partię Wolności Narodowej raport „Putin. Korupcja”. Jego autorzy m.in. stwierdzają, że za rządów Putina korupcja w kraju „przestała być problemem, a stała się systemem”.

Przydatne odnośniki:
Spot promujący demonstrację: tutaj
Raport Transparency International: tutaj

Źródło fotografii:
http://likoo.livejournal.com/211213.html

Na podstawie:
http://www.vesti.ru/doc.html?id=445486&cid=5
http://wyborcza.pl/1,75248,9451013,Wielki_wiec_przeciwko_Putinowi.html
http://myentropy.net/article/russians-protest-corruption-hot-election-year-issue
http://www.tvn24.pl/12691,1699791,,,putin-i-miedwiediew-skoncza-jak-mubarak,wiadomosc.html
http://svobodanaroda.org/news_party/1152/

Magdalena Lis
I rok stos. mn.
SEKCJA BAŁKANÓW, EUROPY WSCH. I ROSJI

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz