Druga połowa kwietnia 2011 roku stanowiła dla 11 członków naszego koła oraz dwóch wykładowców okres, którego na pewno długo nie zapomną. A to wszystko z powodu wizyty studyjnej w Woroneżu w Rosji.
W Woroneżu spędziliśmy 6 dni, gdzie byliśmy gośćmi tamtejszego Uniwersytetu. Ponownie mieliśmy okazję spotkać studentów, którzy odwiedzili nas w zeszłym roku, a także poznać wiele nowych osób. Wszyscy starali się jak najlepiej zapełnić nam czas, tak by oprócz ćwiczeń i wysiłku umysłowego podczas zajęć, zapewnić nam rozrywkę i pokazać miasto.
A sam Woroneż to, jak na warunki rosyjskie, miasto nieduże, prowincjonalne - tylko milion mieszkańców :)
Podczas naszej wizyty na Wydziale Stosunków Międzynarodowych w Woroneżu, mieliśmy okazję spotkać się z władzami uczelni, zwiedzić muzeum uniwersyteckie oraz muzeum archeologiczne. Zwiedziliśmy miasto wraz z studentami GUB, a ostatniego dnia braliśmy udział w grze miejskiej, w trakcie której musieliśmy wykazać się kreatywnością, sprytem i wytrzymałością (miasto nie jest takie małe a trzeba było trochę pobiegać).
Odwiedziliśmy również Zadonsk - religijne centrum, po którym oprowadzał nas bardzo miły i wesoły pop, który opowiadał nam mnóstwo historii o cudach sprawionych za wstawiennictwem świętego Tichona. Dziewczyny były mniej zadowolone, z powodu spódnic i chust które musiały założyć by wejść do cerkwii, ale opowieści popa o tym, że modlitwa przed grobem świętego pomaga znaleźć męża od razu poprawiły nam humor :)
Nie odbyło się również bez kąpieli w świętym źródełku - ale odwagę do wskoczenia do wody mającej tylko 4 stopnie mieli jedynie chłopacy. Żaden mimo niskiej temperatury się nie pochorował, co ewidentnie świadczy o mocy źródełka :)
Nasza podróż była długa, ale udało nam się zrobić dwa dni przerwy w Moskwie. Tam odwiedziliśmy oczywiście najważniejszy punkt miasta, czyli Kreml. Nie zabrakło również wizyty u Lenina. Widzieliśmy również MSZ, którego gmach zrobił na nas kolosalne wrażenie.
Jednak najważniejsze jest to, że mieliśmy okazję poznać ten kraj i porównać rzeczywistość tam zastaną z tym co pokazują polskie media. Mogliśmy podyskutować o różnych kwestiach stosunków polsko-rosyjskich oraz problemach globalnych, a i często usłyszeć opinie których byśmy się nie spodziewali. Nawiązaliśmy nowe przyjaźnie i już nie możemy się doczekać na rewizytę rosyjskich studentów na UAM.
Poniżej kilka zdjęć z wyjazdu. Więcej znajdziecie na naszym profilu na Facebooku.
Ania Klupa
Stosunki międzynarodowe II rok SUM
Strona Uniwersytetu w Woroneżu
http://www.vsu.ru/english/index.html
środa, 27 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz