piątek, 13 maja 2011
Premier na Bałkanach
W sobotę 7 maja zakończyła się trzydniowa wizyta Donalda Tuska na Bałkanach. Premier odwiedził kolejno Czarnogórę, Serbię i Chorwację. Zgodnie z zapowiedziami wizyta premiera potwierdziła duże znaczenie polityki rozszerzenia europejskiego dla nadchodzącej polskiej Prezydencji w Radzie UE.
Wizytę rozpoczęło spotkanie Tuska z premierem Czarnogóry Igorem Lukšiciem. Podczas rozmowy w Podgoricy szef polskiego rządu wyraził nadzieję, że jeszcze w grudniu tego roku Czarnogóra, która posiada już oficjalny status kandydata do członkostwa, rozpocznie negocjacje z UE w sprawie akcesji. Zapewnił również o pomocy w przyszłości, gdy negocjacje akcesyjne już się rozpoczną.
Drugim etapem wizyty polskiego premiera był Belgrad. W piątek, w stolicy Serbii, spotkał się prezydentem Borisem Tadicem i premierem Mirko Cvetkovicem. Tusk zapewnił, że Polska będzie działać aktywnie, by możliwe było przyznanie Serbii statusu kandydata do UE. Oprócz udzielenia poparcia politycznego podkreślił, że współpraca z Serbią będzie miała charakter bardzo konkretny – praktyczny i ekspercki. Polski premier chciałby, aby polscy eksperci, którzy pracowali, m.in. w Chorwacji, szkoląc i dzieląc się doświadczeniami na temat pozyskiwania i wykorzystywania środków europejskich, pomogli także w Belgradzie. Tusk zapowiedział też, że Polska zakończy w tym roku ratyfikację umowy o stowarzyszeniu i stabilizacji dla Serbii. Dodatkowo, Polska chce pomóc Serbii w jej negocjacjach o wprowadzenie ruchu bezwizowego z Unią Europejską.
W ostatnim dniu wizyty Donald Tusk odwiedził Chorwację, gdzie z premier Jadranką Kosor i prezydentem Ivo Josipoviciem, rozmawiał o przystąpieniu tego kraju do Unii Europejskiej. Szef polskiego rządu silnie zaakcentował, że Polska poświęci wszystkie swoje siły i starania, aby idea rozszerzenia UE była faktem, a nie jedynie hasłem. Mówił również, że jest spokojny o pełną akceptację we wszystkich europejskich stolicach dla idei aneksji Chorwacji do Unii Europejskiej. Dodał, że Chorwacja może liczyć na dalszą pomoc, aby po wstąpieniu do Unii, mogła jak najlepiej wykorzystać środki europejskie. Miłym akcentem podczas rozmów było złożenie przez chorwacką premier Jadrankę Kosor podziękowań Polsce za silne poparcie dla europejskich aspiracji Chorwacji.
W Zagrzebiu Tusk wybrał się również na krótką wycieczkę po mieście z premier Kosor. Złożył życzenia przypadkowo spotkanej młodej parze, skosztował lokalnych specjałów oraz odwiedził lokalny bazar, gdzie zrobił małe zakupy. Premierowi do gustu szczególnie przypadły chorwackie truskawki. Kosztując owoce, zachwalał, że są "lepsze niż nasze". Dopytywany przez jednego z członków polskiej delegacji, czy aby polskie nie lepsze, powtórzył z przekonaniem: Te lepsze...
Źródła:
http://www.prezydencjaue.gov.pl/
http://news.money.pl/
http://www.premier.gov.pl/
Kamila Krawczyk
stosunki międzynarodowe, II rok lic.
SEKCJA BAŁKANÓW, EUROPY WSCH. I ROSJI
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz