Strona internetowa Al Jazeery zamieściła interesujący materiał na temat produktów pochodzących z osiedli izraelskich na Zachodnim Brzegu i we wschodniej Jerozolimie http://english.aljazeera.net/news/middleeast/2009/11/2009111910925807378.html. Okazuje się, że handel takimi towarami (głównie spożywczymi) na terytorium Autonomii Palestyńskiej jest nielegalny, jednakże zakaz do tej pory nie był odpowiednio egzekwowany ze względu na brak odpowiednich informacji na produktach. Władze Autonomii zapewniły, że od tej pory poświęcą więcej uwagi tej kwestii. Jednocześnie wezwały konsumentów do bojkotu towarów, które znalazły się na półkach mimo zakazu. Palestyńscy aktywiści pochwalili krok stwierdzając, że wyeliminowanie produktów z nielegalnych osiedli izraelskich przyczyni się do rozwoju ekonomii w Autonomii. Oczywiście należy pamiętać, że produkty wyprodukowane w Izraelu mogą być całkowicie legalnie sprzedawane na terytoriach okupowanych.
Jeżeli bojkot zakończy się sukcesem, sytuacja ekonomiczna osadników może ulec dalszemu pogorszeniu. Już teraz produkty pochodzące z osiedli izraelskich są opodatkowane jako towary nie podlegające umowie handlowej między UE a Izraelem z 1997 roku. Szczegółowo o toczącym się w tej sprawie postępowaniu przed ETSem donosi Jerusalem Post http://www.jpost.com/servlet/Satellite?cid=1256799072980&pagename=JPArticle%2FShowFull.
Czy więc kluczem do rozwiązania problemu nielegalnego osadnictwa izraelskiego może stać się pozbawienie osiedli ekonomicznej racji bytu?
Piotr Skoczylas
Stosunki międzynarodowe, I rok SUM
wtorek, 1 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz