
Gdy książę William był chłopcem, matka zabrała go potajemnie do schroniska dla bezdomnych prowadzonego przez organizację Centrepoint. Doświadczenie to sprawiło, że 10 lat później William zaczął angażować się w działalność charytatywną. Teraz postanowił pójść o krok dalej: spędził noc na ulicach Londynu przy temperaturze spadającej poniżej zera stopni.
- Nie mogę, po jednej nocy, wyobrazić sobie, jak to musi być: spać wprost na londyńskich ulicach - powiedział członek rodziny królewskiej. - Bieda, choroby psychiczne, narkotyki, alkohol i problemy rodzinne sprawiają, że ludzie zostają i pozostają bezdomnymi - dodał.
Szef organizacji powiedział, że nie spodziewał się zgody księcia Williama na uczestnictwo w tej akcji. Ale był zdeterminowany, jak zawsze, by dogłębnie zrozumieć skalę problemów, jaka może czekać na młodą bezdomną osobę - powiedział Obakin.
Mimo, że przed wzrokiem innych ukryli się za kubłami i kartonami, nie mieli "ochrony przed chłodem i strachem".
- Prawie zostaliśmy przejechani przez pług śnieżny, który nie zobaczył naszej małej grupki - relacjonował Obakin.
Po nocy spędzonej na ulicy książę William pojechał do hostelu Centrepoint w Soho, gdzie brał udział w 40. rocznicy założenia organizacji. Centrepoint pomaga młodym bezdomnym m.in. przez znalezienie pracy, dachu nad głową czy w nauce.
W Londynie podejmowane są wielkie wysiłki w celu zmniejszenia liczby osób bez dachu nad głową. Według Mike'a McCalla, dyrektora organizacji charytatywnej St Mungo's, liczba bezdomnych zmniejszyła się w ciągu ostatnich lat blisko o połowę. Obecnie jest to około 250 osób. Zrzeszająca organizacje społeczne grupa London Delivery Board zamierza całkowicie wyeliminować problem spania na ulicach stolicy Anglii do roku 2012.
Na podstawie:
http://www.tvn24.pl/-1,1634878,0,1,ksiaze-william-spal-na-ulicy-na-mrozie,wiadomosc.html
http://news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/8426630.stm
http://www.polskatimes.pl/fakty/swiat/201782,ksiaze-william-stal-sie-zebrakiem,id,t.html
http://news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/england/london/8415889.stm
Ania Klupa
Stosunki międzynarodowe I rok SUM
Dla mnie to świetny facet, widać duże różnice w porównaniu z tym do czego przyzwyczaił nas londyński dwór.
OdpowiedzUsuńWilliam do wielu spraw podchodzi zdrowo, normalnie. Ja osobiście życzę Mu by nie zszedł z obranej ścieżki, dla swojego ale też Anglii dobra.